środa, 14 czerwca 2023

Skanseny w Polsce vol. 1

Na mapie Polski widnieje prawie czterdzieści skansenów - mapa. Ich zwiedzanie to świetny pomysł dla tych, którzy lubią sielskie, wiejskie klimaty, trochę historii i... staroci :) 

1. Skansen we Wdzydzach Kiszewskich. Niesamowicie malowniczo położony tuż nad brzegiem jeziora Gołuń należącego do Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego. Zawiera ponad 50 obiektów z Kaszub, Kociewia i Borów Tucholskich z okresu od XVII do XX wieku. Dodajmy do tego zadbane ogródki kwiatowe i warzywne i otrzymujemy przepis na ciekawie i pięknie spędzone popołudnie. My byliśmy tu już dwa razy.

niedziela, 21 maja 2023

Nomadland - ulubione cytaty

Jak to jest, że książki, które w tekście zawierają słowo "włóczykij", są dobre? Właśnie skończyłam Nomadland i jestem pod dużym wrażeniem. Książka bogata w konkrety, zawierająca dziesiątki historii, daje do myślenia, zarówno w kwestiach przyziemnych, jak i całkiem filozoficznych, w zależności od nastroju.

Na zachętę kilka ulubionych cytatów:

niedziela, 7 maja 2023

Wizyta w ogrodzie Keukenhof

Wizyta w parku Keukenhof. Biorąc pod uwagę, że w Holandii pada przez średnio dwieście dni w roku, muszę przyznać, że z pogodą się udało 🙂 Udało się też z kwiatami, bałam się, że będzie już trochę za późno (początek maja), ale nie, tulipany były w pełnym rozkwicie. W tym rozległym na 32 ha parku poza tulipanami rosną też chyba wszystkie inne wiosenne kwiaty cebulowe (w sumie podobno siedem milionów cebulek) i kwitnące krzewy.  Mania na punkcie tulipanów rozpoczęła się u Holendrów w XVII w., a wystawy w parku Keukenhof otwarte są corocznie od 1950 r. od końca marca do połowy maja. Kwiaty poukładane są w najróżniejsze kompozycje. Prezentuje się to po prostu wspaniale, dosłownie zapiera dech w piersiach. Zachwyca niesamowita różnorodność i rozmach. W sumie w ogrodzie można podziwiać ok. 800 odmian samych tulipanów. 🌷🙂🌷

sobota, 8 kwietnia 2023

Czy warto pojechać do Nesebyr?


Zacznijmy od tego, że historia Nesebyr jest nieoczekiwanie długa, sięga bowiem VII w. p.n.e. I to widać! Niemalże na każdym kroku stykamy się z pozostałościami cerkwi, murów obronnych, wież i innych budynków. Ilość zabytków na tym subiektywnie niewielkim półwyspie robi wrażenie. Nesebyr jest wszak wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Zabytki wspaniale prezentują się w labiryncie tutejszych brukowanych uliczek. Jest bardzo klimatycznie. Nie zapominajmy także o domach, tak, tych z pięknymi wykuszami, których odległość jeden od drugiego potrafi nieźle zaskoczyć :) 

wtorek, 8 lutego 2022

Nieco bardziej naukowo o nuragach na Sardynii

Nie tak dawno na potrzeby jednego z seminariów (tak, jestem wiecznym studentem) nieco podrążyłam temat nuragów.

"Jeśli podróżny zwiedzający Sardynię przybył jedynie w celu zobaczenia tego, co tak obficie znalazł we Włoszech, to jest miast i pomników, prędko przebiegłby Kaliari, a sądząc z tego miasta o reszcie wyspy, odpłynąłby za dni kilka. Lecz w tej podróży trzeba poznać lud, o którym dotąd pisano, wybadać opóźnioną cywilizację, zastanowić się nad obyczajami, których nigdzie indziej się nie znajdzie. Porównując Sardynię z Korsyką i innymi wyspami Śródziemnego Morza, przyznać musimy, iż trudno znaleźć drugą taką krainę (...) znajdujemy w niej rozmaitość gór, pokładów i płodów kopalnych, a chociaż pomniki znajdujące się w niej nie są ani liczne ani piękne, jak we Włoszech, są jednak bardzo ważne pod względem ich początku i dalekiej starożytności. Pomiędzy tymi zwaliskami, szczególniej odznaczają się tak zwane Nuragi, budowy Cyklopów albo Pelazgów, składające się z połączenia wielkich głazów, bez żadnego cementu. Uczeni nie zgadzają się w jakim celu były budowane, lecz nie można zaprzeczyć, iż należą do bardzo odległej epoki."

wtorek, 17 marca 2020

Zew Włóczęgi - ulubione fragmenty

Świetna, ambitna i niebanalna książka podróżna. Zdecydowanie nie do "połknięcia", a raczej do długotrwałego trawienia. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z dziełem, które na 424 stronach rozprawiałoby się z kwestią tak pozornie błahą, tak codzienną i tak pomijaną przez zawiłą sieć naszych myśli, a mianowicie z... chodzeniem.

sobota, 15 lutego 2020

Pojedynek z Syberią - ulubione fragmenty

"Zimowe wieczory to najlepsza pora na odpoczynek. Padający za oknem śnieg, atmosfera domu pełnego ciepła i dźwięków sprawia, że oddajemy się przeróżnym marzeniom - wiadomo, nie zawsze realnym. Rankiem przeważnie zapominamy o wszystkim, jesteśmy wypoczęci, a co za tym idzie mózg nasz pracuje trzeźwiej. Kiedy jednak następnego dnia tkwimy w słuszności wieczornych urojeń, bądźmy pewni - jest to znak, że nad sprawą warto pomyśleć, nawet jeśli wszystko wydaje się kompletną bzdurą, po prostu w myśl zasady: że tylko to, co na pozór głupie i szalone, jest naprawdę cokolwiek warte... "


czwartek, 2 stycznia 2020

Wielka improwizacja, czyli opowiadam o kolei transsyberyjskiej i Kamczatce dla Radia PiK.

Jak sam tytuł podpowiada, moja wypowiedź nie była w żaden sposób planowana. Najzwyczajniej w świecie po kamczatkowej prezentacji w naszym bydgoskim Klubie Podróżnika podszedł do mnie pewien młody człowiek z mikrofonem i zaczął zadawać pytania :)


Jak zorganizować wyprawę na Kamczatkę?

Zwyczajnie!

Żyjemy w takim punkcie dziejów, kiedy to dotarcie do najróżniejszych zakątków naszej planety wiąże się raczej z kwestią chcę/nie chcę niż mogę/nie mogę. Niewątpliwie podróżowanie straciło przez to wiele ze swojego dawnego smaczku, stało się jednak w zamian rozrywką powszechną.