środa, 20 stycznia 2016
piątek, 15 stycznia 2016
Turcja - transport dalekobieżny
Podróżując po Turcji kilkakrotnie mieliśmy okazję skorzystać z autobusów międzymiastowych. Ceny przejażdżki nie są szczególnie wygórowane. Jadąc z Amasyi do Kayseri zapłaciliśmy 45 lirów od łebka. Odcinek, który przejechaliśmy ma ok. 400 km i pokonaliśmy go w ok. 7 godz.
Tymczasem kilka istotnych kwestii :)
1. Podróżując transportem publicznym w Turcji trzeba pamiętać, że dworce znajdują się zazwyczaj na obrzeżach miast. Często są to tak wielkie budynki, że wydają się być wręcz marnotrawstwem przestrzeni. Wewnątrz zobaczymy przede wszystkim biura różnych przewoźników, ze dwa bary i sklepik.
2. Z dworca często można dojechać do centrum za darmo korzystając z tzw. shuttle service.
3. Podczas jazdy co jakiś czas serwowane jest jedzenie (drobne przekąski) i picie, i jest to w cenie biletu.
4. Co jakiś czas serwowany jest także płyn do mycia rąk... początkowo nie wiedzieliśmy o co chodzi i odmówiliśmy... barbarzyńcy z północy;p
czwartek, 14 stycznia 2016
Kayseri
Podróżując
wgłąb Turcji spotkaliśmy się z dość surowym klimatem, m.in. z tego powodu zrezygnowaliśmy z autostopu na rzecz autobusów, które generalnie przebiły nasze najśmielsze oczekiwania!
Centralna część Turcji w większości położona jest ponad 1000 m n.p.m, toteż będąc w Kayseri w połowie listopada doświadczyliśmy przymrozków.Miasto jest naprawdę duże i mieszka tam około miliona osób. Z dworca (który oczywiście znajduje się na obrzeżach) dojechaliśmy do centrum shuttle busem, ponieważ każda z dużych firm obsługujących autobusy międzymiastowe oferuje darmowy dojazd minibusem do centrum.
Centralna część Turcji w większości położona jest ponad 1000 m n.p.m, toteż będąc w Kayseri w połowie listopada doświadczyliśmy przymrozków.Miasto jest naprawdę duże i mieszka tam około miliona osób. Z dworca (który oczywiście znajduje się na obrzeżach) dojechaliśmy do centrum shuttle busem, ponieważ każda z dużych firm obsługujących autobusy międzymiastowe oferuje darmowy dojazd minibusem do centrum.
piątek, 8 stycznia 2016
Sardynia - góry
Turyści przyjeżdżają na Sardynię zazwyczaj
po to, aby odpocząć na plażach, lub też pozwiedzać popularniejsze sardyńskie
miejscowości. Góry póki co są od nich wolne. Pod koniec czerwca wybraliśmy się
rejon Gennargentu, największego masywu górskiego na wyspie. Na szlaku
napotkaliśmy... jedynie pasterzy i zwierzęta. (Wyobraźmy sobie latem
jakiekolwiek góry w Polsce)!
Subskrybuj:
Posty (Atom)