Zagłębie Ruhry

Zagłębie Ruhry (niem. Ruhrgebiet) to najbardziej uprzemysłowiony obszar w Nadrenii Północnej-Westfalii. Po jednym mieście następuje kolejne, tworząc największą aglomerację w Niemczech. Obecnie wydobycie węgla i przemysł ciężki wycofują się z Zagłębia, a teren podlega restrukturyzacji. Obszar ten zajmuję centralną część landu, ciągnie się od Hamm w Westfalii po leżący nad Renem Duisburg. Na pierwszy rzut oka Zagłębie Ruhry wydaje się być mało turystycznym miejscem, jednak pozory mylą. Między kopalniami i fabrykami trafić można na ciekawą architekturę (dawną i współczesną), a stary tereny przemysłowe zmieniają się w centra kulturalne i parki. Spośród wielkiej liczby miast Zagłębia mamy dla Was dwie propozycje...

Dortmund to największe miasto Zagłębia Ruhry, leży w jego wschodniej części, więc historycznie na terenie Westfalii. Wysiadając na głównym dworcu (Dortmund Hauptbahnhof) nie sposób nie zauważyć obudowanych szkłem biurowców. Szczególnie najwyższy z nich, RWE Tower, stanowi wizytówkę nowoczesnego Dortmundu. Właściwie ta nowoczesność jest cechą dominującą miasta. Stare budynki, ocalałe lub odbudowane po II wojnie światowej, stanowią coś w rodzaju pojedynczych pomników wśród współczesnej zabudowy. Wszystkie z nich zasługują na uwagę, chociaż nie ma wśród nich szczególnie wyróżniających się. Największą wartość stanowią cztery kościoły na Starym Mieście.

Życie miasta skupia się wzdłuż Hellweg (czyli po prostu "jasna droga"), która przecina dortmundzką starówkę. Oficjalnie dzieli się na Osthellweg i Westhellweg. W średniowieczu biegł tędy ważny szlak handlowy, łączący najważniejsze miasta regionu, m. in. Duisburg, Essen, Dortmund, Soest, Paderborn. Obecnie Osthellweg i Westhellweg to ruchliwe ulice, ale dopuszczone tylko do ruchu pieszego. W Dortmundzie nie znajdziemy raczej kameralnych uliczek z niedużymi kamienicami. Najbliższy temu jest klimat Brückstraße, gdzie (pomijając gmach sali koncertowej) dominują małe sklepy i oblegane wieczorami knajpki. 

Poza ścisłym centrum znajduje się wiele fabryk, które w XIX wieku przyczyniły się do rozwoju miasta. Piwosze chętnie odwiedzą Muzeum Browarnictwa (Brauerei-Museum), zlokalizowane w budynkach browaru Dortmunder Hansa. Na terenie dawnego browaru leży również budynek znany jako „Dortmunder U”. Zbudowany w latach 20. XX wieku jako część zakładów Dortmunder Union-Brauerei, charakterystyczne "U" zyskał w latach 60. Naszych znajomych po fachu zainteresuje zapewne, że projekt dziewięciometrowej podświetlanej litery U wykonał nie kto inny, jak Ernst Neufert. Tak, ten sam Neufert, którego podręcznik projektowania architektonicznego obciąża półkę niejednego studenta architektury. Dortmunder U to obecnie centrum kultury. Na budynku natomiast zamontowano ekrany, na których wyświetlają się różne obrazy, na przykład wielkie gołębie :). Dortmund jest również celem pielgrzymek fanów pewnego znanego klubu piłkarskiego. Co ciekawe stadion Borussi Dortmund jest największym stadionem piłkarskim w Niemczech. 

W samym sercu Zagłębia Ruhry leży Essen. To właśnie tutaj znajduje się koksownia i kopalnia Zollverein. Zakład leży spory kawałek od centrum miasta, najłatwiej dojechać tam tramwajem linii 107. Przy wejściu na teren Zollverein dominuje szyb XII (zdjęcie na początku tekstu), symbol Essen i całego Zagłębia Ruhry. Dawna kopalnia zajmuje spory obszar, obecnie przekształcona jest w park, w którym spędzić by można cały dzień. Skomplikowany system maszyn, rur i taśmociągów tworzy niesamowitą kompozycję. Największym budynkiem jest Kohlenwäsche, stara "płukalnia" węgla. Znajduje się tam informacja, kasa biletowa, kawiarnia oraz poświęcone zagłębiu Ruhr Museum. Płatne jest wejście do muzeum (bilet normalny na wszystkie wystawy - 8€), oraz ścieżkę tematyczną w koksowni i pomniejsze ekspozycje. 

Zollverein świetnie pokazuje, że przemysł ciężki może zyskać drugie życie. Duża ilość turystów dowodzi, że industrialne klimaty mają swoich fanów. Możliwe, że to dobry przykład również dla polskich miast, szczególnie na Górnym Śląsku.

Essen to wbrew pozorom nie tylko przemysł. Miasto ma za sobą długą historię. Przystając na dziedzińcu tutejszej katedry można zapomnieć, że znajdujemy się w centrum przemysłowego Zagłębia Ruhry. Natomiast po drugiej wojnie światowej miasto postawiło na nowoczesność, co widać po sporej liczbie wysokościowców w Essen. Jednym z najwyższych jest wzniesiony w latach 70. ratusz, ewidentny dowód kultu nowoczesności. Zamiast odbudowywać dawny gmach władze zdecydowały się umieścić tutaj ten modernistyczny wieżowiec.