Z Paderborn (tam teraz mieszkamy) do Monachium udało nam się dotrzeć, płacąc 1 euro od łebka. Częściowo autostopem, a częściowo Megabusem, który dopiero raczkuje w Niemczech i dlatego oferuje przewozy w fenomenalnie niskich cenach.
My spędziliśmy tu trzy dni. I chociaż jednomyślnie (co nie zdarza się często :P) uznaliśmy, że nie moglibyśmy mieszkać w tak dużym mieście, to polecamy stolicę Bawarii jako cel wyjazdu.
Historyczne centrum Monachium pełne jest monumentalnych gmachów. Pełno tu także oczywiście turystów, którzy koncentrują się przede wszystkim na osi Karlsplatz-Marienplatz. Szerokim deptakiem łączącym obydwa place przelewa się niemal nieustannie rzeka ludzi. Przy tej trasie znajduje się jeden z najbardziej rozpoznawalnych zabytków Monachium, czyli Frauenkirche. Po dotarciu na Marienplatz uwagę przykuwa natomiast bogaty w detale neogotycki budynek ratusza. Na Starym Mieście ciężko nie odwiedzić Hofbräuhaus, najstarszej piwiarni w mieście. Spacerując po najstarszej części Monachium, trochę spokoju odnaleźć można w Hofgarten (dworskich ogrodach), znajdujących się w pobliżu dawnej rezydencji władców Bawarii.
Pinakoteki
Na północ od Starego miasta znajdują się najważniejsze instytucje naukowe i kulturalne. Tutaj ma swoją siedzibę Uniwersytet Monachijski. W pobliżu znajdziemy tutaj także słynne muzea: Alte Pinakothek, Neue Pinakothek oraz wiele innych. My zdecydowaliśmy się na wizytę w Alte Pinakothek, w której zebrana jest bogata kolekcja dzieł malarskich z XV-XVIII wieku. Podziwiać tam można m.in. obrazy Dürera, Breugla, Rembrandta, Rubensa. Warto też dodać, że wstęp do tych słynnych muzeów jest z zupełnie przystępnych cenach: od wtorku do soboty kosztuje 4 euro, a w niedziele zaledwie 1 euro:)
Nad Izarą :) |
Po zwiedzaniu zabytków i muzeów czas na odpoczynek wśród zieleni. Jednym z wartych odwiedzenia parków jest Park Olimpijski. Znajdują się tutaj zabudowania związane z Igrzyskami Olimpijskimi, które odbywały się w Monachium w roku 1972. Pod względem architektonicznym największe wrażenie robią namiotowe przekrycie spinające obiekty olimpijskie (stadion, halę i pływalnię). Forma jest na tyle nowoczesna, że aż trudno uwierzyć, że zostały wzniesione 40 lat temu!
W pobliżu parku znajduje się siedziba główna BMW, którego projekt inspirowany był cylindrami silnika samochodowego. Firma jest związana z Monachium od początku swojej niemal stuletniej historii. Skrót BMW oznacza Bayerische Motoren Werke, czyli Bawarskie Zakłady Silnikowe.
W tle kwatera główna BMW :) |
Nymphenburg
Na zachód od centrum Monachium znajduje się pałac Nyphenburg. Sam pałac nie wyróżnia się wśród innych barokowych pałaców. Jednak biorąc pod uwagę cały zespół pałacowo-parkowy, rozmach Nymphenburga robi wrażenie. Świetnie zachowały się zarówno symetryczne aleje i kanały ogrodu barokowego, jak i naturalistyczny układ XIX-wiecznego parku krajobrazowego. Nawet jeśli ktoś nie jest fanem takich historii, warto po prostu przespacerować się alejkami parku pałacowego i odetchnąć od zgiełku miasta
Ten pokaźnych rozmiarów park znajduje się niemal w samym centrum miasta. Nazwa oznacza ogród angielski i nawiązuje do XVIII-wiecznej idei, według której park powinien jak najlepiej odwzorowywać naturalny krajobraz. Jego ogromna powierzchnia i różnorodność pozwala spokojnie spędzić tam cały dzień. Jednym z centralnych punktów w Englischer Garten jest drewniana Chińska Wieża, w pobliżu której znajduje się popularny ogródek piwny. (Swoją drogą określenie "ogródek piwny" nie oddaje we właściwie tego, czym jest niemiecki "Biergarten". W Bawarii piwo to element kultury, a ogródek piwny to często miejsce spotkań rodzinnych).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz